środa, 8 maja 2013

Walka do upadłego o utrzymanie

Rozgrywki w T-Mobile Ekstraklasie w sezonie 2012/2013 dobiegają powoli do końca. W związku z tym można zastanowić się lub raczej pobawić się w piłkarskiego jasnowidza i wytypować, który z zespołów zwycięży w tych rozgrywkach, a który poniesie porażkę.

Do wyboru mamy kilka kategorii, a pierwszą z nich jest kategoria pt. "Mistrz Polski w sezonie 2012/2013". W tej grupie kandydatami są: przodująca w ligowej tabeli warszawska Legia i mający o 2 punktu mniej poznański Lech. Legioniści mają niby większe szanse na tytuł... te 2 punkty więcej daje im pewną przewagę... choćby w kontekście bezpośredniego pojedynku tych drużyn, który odbędzie się w Warszawie w 27. kolejce (18 maja 13:30). Oczywiście zarówno Lech, jak i Legia muszą uważać, na pozostałych rywali, z którymi przyjdzie im się jeszcze zmierzyć...

Kolejną kategorią, którą można tutaj wyróżnić, jest: "Europejskie Puchary". Tutaj kandydatów jest nieco więcej. Są nimi takie zespoły jak, np.: Śląsk Wrocław, Piast Gliwice, Górnik Zabrze, Polonia Warszawa, Zagłębie Lubin i Jagiellonia Białystok. Duża grupa, ale zespoły Śląska i Polonii dzieli różnica 6 punktów, więc te 3 ostatnie drużyny podałem tylko z grzeczności. :) Prawdziwa walka rozegra się pomiędzy Śląskiem, Piastem i Górnikiem. Śląsk ma super zaplecze na puchary, Górnik piękne tradycje, a Piast na chwilę obecną gra z nich najlepiej. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Ale już w najbliższej kolejce może się wyłonić pierwszy zwycięzca "pucharowej loterii", ponieważ do Gliwic wybiera się ekipa z Wrocławia. Napisałem pierwszy zwycięzca, bo w europejskich pucharach zagra jeszcze 4. ekipa z ligowej tabeli - więc prawdopodobnie tylko jeden "zostanie pokrzywdzony"... ciekawe który. :)

Kolejną kategorię można zatytułować: "Spokojny, ligowy byt". Może nazwa nie jest idealnie trafiona, ale sądzę że zespoły mający na tą chwile 31 i 30 punktów, powinny pozostać w piłkarskiej elicie na kolejny sezon. To właśnie Widzew Łódź, Korona Kielce, Wisła Kraków i Lechia Gdańsk zdają się być bezpieczne. Choć już nieco wyprzedzając opis ostatniej kategorii, wcale tak nie musi być. Jeśli jednak, któraś z tych drużyn by spadła z T-Mobile Ekstraklasy, to zrobiłaby to wyłącznie na "własne życzenie".

Ostatnia kategoria nosi nazwę: "Walka o utrzymanie", choć w przypadku dwóch zespołów z końca ligowej stawki, można ją śmiało nazwać: "Walka do upadłego o utrzymanie". Mowa o Podbeskidziu Bielsko-Biała i GKS-ie Bełchatów. Trzeba szczerze przyznać, że te drużyny podnoszą atrakcyjność rozgrywek piłkarskich. Po rundzie jesiennej, gdzie obydwa zespoły miały po 6 punktów, wielu skazywało ich już na porażkę, a tymczasem po 25, kolejkach "Górale" mają na swoim koncie 23, a bełchatowianie 20 punktów. Nie wolno oczywiście zapominać o jeszcze dwóch zespołach, które mają tylko o 5 i 3 punkty mniej od przedostatniego Podbeskidzia. Są to zespoły Ruchu Chorzów i Pogoni Szczecin (beniaminek).

Dużo się tu może jeszcze wydarzyć, tylko rywalizacja o przerwanie może się również odbyć przy "zielonym stoliku", bo dochodzą słuchy o problemach licencyjnych Polonii Warszawa. Nawet jeśli ma to nastąpić, niech to się stanie dopiero po zakończeniu sezonu ligowego, by walka zarówno o utrzymanie, jak i o puchary trwała w najlepsze... :)