wtorek, 6 marca 2012

Podsumowanie 20. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Za nami 20 kolejka T-Mobile Ekstraklasy, w której zostało rozegranych tylko 7 spotkań. W tychże meczach piłkarze strzelili 16 goli, a sędziowie pokazali piłkarzom 37 żółtych kartek i ani jednej czerwonej - to nowość. Pozycję lidera stracił Śląsk Wrocław na korzyść warszawskiej Legii. Na dole tabeli wygrało lubińskie Zagłębie, dzięki czemu opuściło ostatnie miejsce w tabeli.

Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (2:0)
bramki: Korzym 14, Kiełb 20
żółte kartki: Staňo, Kijanskas, Lech, Kiełb, Łuczak, Korzym - Sokołowski, Dančík, Rogalski

W tym meczu Górale zostali szybko sprowadzeni na ziemię, po wcześniejszych tryumfach. Goście zagrali bardzo słabo, co bardzo szybko wykorzystała Korona, aplikując Podbeskidziu dwa gole w pierwszych 20 minutach. Potem bielszczanie próbowali coś zrobić by zmienić niekorzystny dla siebie wynik, ale niewiele z tego wynikało, a Korona była groźna przez całe spotkanie.


Cracovia - Zagłębie Lubin 0:2 (0:0)
bramki: Lira 50, Sloboda 90
żółte kartki: Kosanović, Suart, Szałachowski - Widanow, Costa

To był bardzo ważny mecz dla obydwóch drużyn. Każda z nich walczyła o zwycięstwo, ale wygrała ta zdecydowanie lepsza. Niestety, ale obecnie Cracovia gra najsłabszą piłkę w lidze i to ona jest pierwszym kandydatem do spadku. Z kolei Zagłębie wygrała po raz pierwszy na wyjeździe i wydaje mi się, że teraz będzie się lepiej grało tej drużynie.


GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 2:1 (0:0)
bramki: Kosowski 47, Mak 59
żółte kartki: Sapela, Baran - Bruno, Çani

 Bełchatowianom bardziej zależało na wygraniu tego meczu i tego dokonali. GKS miał więcej sytuacji i tylko Michałowi Gliwie Polonia powinna zawdzięczać, że straciła tylko 2 gole. Końcówka już jednak zdecydowanie dla "Czarnych Koszul", jednak ich fatalna skuteczność nie pozwoliła wywieźć z Bełchatowa choćby jednego punktu.


Legia Warszawa - Łódzki KS 2:0 (1:0)
bramki: Wolski 24, Kucharczyk 73
żółte kartki: Jędrzejczyk, Ljuboja - Klepczarek II

Legioniści wygrali to spotkanie najmniejszym nakładem sił, ale to świadczy tylko o wielkości przyszłego Mistrza Polski, bo nie ma co ukrywać, Legii jest najbliżej do zdetronizowania Wisły. Ełkaesiacy, jak zwykle, grzeszyli nieskutecznością i mieli pecha, że mieli przed sobą takiego wspaniałego bramkarza, jak Dušan Kuciak.


Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0:2 (0:2)
bramki: Jaliens 8, Biton 40 (k)
żółte kartki: Deleu, Vučko, Wilk - Jaliens, Bunoza, Díaz, Iliev

Wisła Kraków totalnie zdominowała Lechię w tym spotkaniu. Tylko słabej skuteczności zawodników "Białej Gwaizdy" można "zawdzięczać" tak niski wynik. Trener Probierz ma niezłe wejście, ale zobaczymy, jak Wisła zagra z bardziej wymagającym rywalem.


Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 2:2 (1:1)
bramki: Okachi 42, Oziębała 90 - Wasiluk 20, Madej 78
żółte kartki: Dudu - Kaźmierczak, Mila

Lidera z Wrocławia chyba przerosła rola faworyta we wszystkich spotkaniach rozgrywanych w tym roku. Śląsk gra tak, jakby jego piłkarze byli jeszcze na przerwie zimowej. Traci masę punktów, a w Łodzi punkty mu "uciekły" w ostatniej minucie doliczonego czasu gry.


Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
bramka: Piech 62
żółte kartki: Nowotka, Pawłowski, Tymiński - Peškovič, Đokić, Zieńczuk

Bardzo wyrównany mecz, którą górą okazali się piłkarze Ruchu dzięki niesamowitemu przyspieszeniu Arkadiusza Piecha. :) Jagiellonia miała doskonałą okazję do wyrównania w 76 minucie, kiedy to strzelał Grzegorz Rasiak, ale wspaniałym kunsztem bramkarskim popisał się Michal Peškovič.

 Lech Poznań - Górnik Zabrze
Mecz odwołany z powodu żałoby narodowej, ma być rozegrany 28 marca o 18:45.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz